Archiwum 09 stycznia 2019


Czekając...
09 stycznia 2019, 10:37

Jestem... Po prawej stronie ... Patrzę tam, bo mam okno. Po co są okna? Niewidzialna bariera, żeby szczuć człowieka że jest coś po drugiej stronie, co możemy dotknąć ale gdy wyciągamy rękę nie możemy złapać to czego chcemy... Musimy znów wykonać jakiś krok (w tym wypadku przekręcić rączkę okna i pociągnąć do siebie) żeby coś mieć ... I tak jest zawsze, w życiu też... Zawsze musimy zrobić coś, żeby coś dostać... Wkur**a mnie to nooo... Ja chcę inaczej ... Może moja dusza jest za leniwa, żeby wykonywać te skomplikowane operacje żeby coś mieć, zdobyć, osiągnąć ... Może moje ciało jest zbyt leniwe żeby pokierować odpowiednimi organami ? Nie rozumiem tego... Znów moja nicość przeważa nad światem ... 

Mój byt jest czymś ważnym? A Twój jest czymś ważnym ? 

Gdyby teraz CIę nie było to co tak naprawdę przestałoby funkcjonować ? 

Kto zapłakałby nad Tobą? 

Kto by zatęsknił?

Kto by się ucieszył?

Zastanówmy się nad tym ... Ile znaczymy, co i dla kogo ... 

No i ... się zaczęło...
09 stycznia 2019, 10:24

No i... się zaczęło... 

Wracam do tego jak narkoman do swojego brązowego proszku, który daje mu wolność, radość i ucieczkę w krainę rozkoszy i zapomnienia...

Po co to robię ? A po co robię inne rzeczy? Po co Ty robisz inne rzeczy ? Tak ma być i koniec, tak jest i koniec, tak będzie i koniec...

Sam sobie zadaję głupie pytania, na które nie mogę znaleźć odpowiedzi a chodzą mi potem po głowie jak te małe, malutkie mróweczki po mrowisku, wręcz zapier**lają  tylko, że nic nie wnoszą ... nawet małej gałązki...

Poprzedni blog - Wy chcieliście czytać ...

Blog obecny - JA chcę pisać (może) ...

Może się jakoś dogadamy...?

cdn...